Kawowa podróż na Maltę
Jeśli myślisz, że na Malcie są tylko klify, koty i wakacyjny chill, to powiem:
„Prawie tak,
ale k…ka nie do końca”…
Jeśli myślisz, że na Malcie są tylko klify, koty i wakacyjny chill, to powiem:
„Prawie tak,
ale k…ka nie do końca”…
Zanim powiesz w Barcelonie „Una taza de café, por favor”… warto poznać lokalne zasady gry…
Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami, zabiorę więc Was w podróż po moich ulubionych europejskich kawowych destynacjach (nie mylić z destylacjami 😉 )…