Podróże z Kawą

Dlaczego kawa w podróży to istny Napój Bogów?

Jak radzić sobie bez dostępu do (dobrej) kofeiny w podróży?

Jestem w Podróży niemal od urodzenia, ale w Podróży jako świadomy kawo-pijca od 10 lat. Od 20 lat organizuję rejsy morskie w ramach Klubu W 80 dni (FB)< i jest to moja korba życiowa, podobnie jak kawa.
Właśnie o doświadczeniach żeglarsko-kawowych będę pisał poniżej.

Dwie korby
Dwie korby

Opiszę dwa scenariusze picia kawy w podróży.

Pierwszy z nich to:

Jedziemy do kraju lub miejsca gdzie mamy dostęp do (dobrej) kawy.

Moja pierwsza styczność z dobrą kawą to były wyjazdy do Włoch w latach 90 ubiegłego stulecia 😉
Tam zafascynowałem się włoskimi kafejkami no i oczywiście „wyrazistą” kawą czyli espresso (od włoskiego espressivo).
Jak powiedziała Mistrzyni Świata Baristów Agnieszka Rojewska (wywiad<) w jednym z wywiadów, kawa w podróży smakuje nam jak „napój bogów”… ponieważ jesteśmy na urlopie, na wakacjach, więc jesteśmy zrelaksowani, mamy w sobie luuuz.
Jestem przekonany, że jeśli tę samą kawę co piliśmy na przykład we Włoszech wypijemy w środku zimy w Polsce, jej odczuwalne walory sensoryczno-aromatryczne będą znacznie ale to znaaacznie niższe…

Tutaj mała dygresja.
Prawda o kawie włoskiej jest taka, że Włosi włożyli dużo pracy w upowszechnienie kultury picia kawy na świecie dzięki Włoskiemu Narodowemu Instytutowi Espresso (link<).
Dzięki temu ich marki kawowe są postrzegane przez najlepsze na świecie.
Prawda, jednak o włoskich kawach w ciągu minionych 10 lat jest inna.
Otóż „włoska robota” zwłaszcza ta obecna w naszych sklepach jest bardzo przeciętna, jeśli nie poniżej przeciętnej.
O jakości światowych kaw w tym gdzie plasuje się marka No Uno na świecie czyli Lavazza, pisałem w tym wpisie< .

Kolejnym faktem świadczącym o tym, że Włosi nie są najlepszymi ekspertami od kawy, ba nawet nie są obecnie w czołówce światowej, jest fakt nie zdobycia przez nich ani jednego Mistrzostwa Świata Baristów.
A coroczne zawody organizowane są od 2000 roku… (rankingi WBC – „Nasza Złota Agnieszka” – 2018 r.<).

Wróćmy jednak do naszej podróży z Kawą
Nawiązując do Włoch, zwróć proszę uwagę, że będąc w podróży po Italii, nie spotkasz tam zbyt wiele kawiarni z logo Lavazza.
Rzecz w tym, że istnieje tam sporo małych lokalnych palarni z lepszą jakością kawy w których gustują Włosi.

Będąc niejednokrotnie w dłuższych rejsach rozkoszowałem się kawą w marinach żeglarskich, gdzie na przykład pijałem kawę serwowaną tuż przy porcie w Funchal na Maderze…
UWAGA, w McDonalds, która smakowała bardzo przyzwoicie.

Dlaczego?
Ponieważ:

  • Byłem w podróży na rajskiej wyspie na środku Atlantyku,
  • Jakość ziarna była bardzo OK, wszak Portugalczycy byli znanymi żeglarzami i odkrywcami dobrych smaków,
  • Espresso było podane z przyzwoitej maszyny 3 grupowej (pewnie włoskiego producenta).

Często jednak podróżuję eksplorując nowe lokalne smaki smaki kaw, przygotowywane poza włoskim standardem „espresso”, tak jak poniższa kawa turecka ze zdjęcia. Tak przygotowaną cafe, często możemy spotkać podawaną w kawiarniach w Chorwacji.

Kawa w Podróży
Prawdziwa kawa „Po turecku”

Wybierając się do innych krajów, grzechem by było nie spróbować lokalnych specjałów kulinarnych, w tym kawowych.

Inaczej ma się sprawa, jak wybieramy się na przykład na rejs jachtem gdzie znaczną część dania żeglujemy. Wówczas niezbędne staje się zabranie własnej Cafe, lub kupionej lokalnie.

Jaką kawę zabrać lub kupić jeśli wiemy, że nie będzie w okolicy kawiarni?

Czyli nie dostarczymy do naszego krwiobiegu, przyzwoitej jakości kofeiny.

Cóż, możemy zabrać swoją ulubioną kawę z kraju lub kupić lokalną mieszankę w ziarenkach, co jedno i drugie czynię, lecz…

zawsze staram się zabierać się ze sobą ręczny młynek,
tak aby nie złapać jak najwięcej cennego aromatu i smaku, który jest bezpowrotnie tracony przez wcześniejsze zmielenie kawy.

Jest też kolejne ciekawe rozwiązanie…

…jeśli chcesz więcej:

If You Want More

Etykieta Gusto Cafe
Taste Gusto Cafe

czyli


Możesz też dołączyć się do Podróży z Kawą Warszawą

…gdzie barista czyli ja, będzie w załodze,
ba będzie nawet kapitanem jachtu!

Już dzisiaj zapraszam Cię do
Licytacji Rejsu Sycylia 2021 na rzecz WOŚP,
która rozpocznie się 1.01.2021.
Na rejsie który będzie odbywał się wokół Sycylii w ciągu 2 tygodni będę sternikiem i głównym baristą.
Posmakujemy „wybuchowych” kaw w kawiarniach na Sycylii i Wyspach Liparyjskich oraz naszych kaw Gusto Cafe<

Zapisz się do grupy FB >>Klubu W 80 dni aby dowiedzieć się więcej o najbliższych rejsach.

Zapraszam serdecznie!
#KrzysztofBarista Wacławek
Vel El Capitan

Kawa w podróży
Pierwsze espresso po 3 tygodniach żeglugi przez Atlantyk 😉
Scroll to Top