
Kawa bez kofeiny działa jak placebo?
Nowe badanie pokazuje, że… tak!
Czy kawa bezkofeinowa może nas naprawdę pobudzić?
Czy to tylko wrażenie?
Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie Heliyon (styczeń 2025) udowadnia, że nawet bez kofeiny kawa potrafi poprawić naszą czujność, koncentrację i samopoczucie — a wszystko dzięki sile… naszych oczekiwań.

☕ Kofeina czy placebo?
Naukowcy zbadali 20 regularnych kawoszy (spożywających przynajmniej 2 filiżanki dziennie), którzy zostali poddani testom poznawczym i fizjologicznym w trzech różnych warunkach:
- Po spożyciu kawy z kofeiną
- Po spożyciu kawy bezkofeinowej
- Bez spożycia żadnej kawy (grupa kontrolna)
Wyniki? Zarówno kawa z kofeiną, jak i bez niej, poprawiły czas reakcji, poziom czujności i koncentracji uczestników w porównaniu z grupą kontrolną. Efekty były nieco silniejsze po kofeinie, ale różnice były zaskakująco niewielkie.
🧠 Jak to możliwe?
Badacze wskazują na efekt placebo i uwarunkowanie psychologiczne:
- Nasz mózg uczy się kojarzyć smak, zapach i rytuał picia kawy z pobudzeniem i skupieniem.
- Nawet jeśli faktycznie nie dostarczamy kofeiny, mózg sam „uruchamia” tryb działania – jakbyśmy ją dostarczyli.
- To tzw. efekt oczekiwania – organizm reaguje zgodnie z tym, czego się spodziewamy.
🧪 Co konkretnie zmierzono?
- Czas reakcji (poprawa zarówno po kawie z kofeiną, jak i bez)
- Tętno (nieco wyższe po kofeinie, ale bezkofeinowa również miała wpływ)
- Subiektywne poczucie czujności (również poprawa po obu rodzajach kawy)
- Funkcje poznawcze (testy wykazały wzrost koncentracji po obu napojach)
🔍 Co to oznacza dla nas, miłośników kawy?
- Jeśli pijesz kawę głównie dla rytuału, smaku i atmosfery – decaf może być równie skuteczny!
- Można ograniczyć spożycie kofeiny bez utraty porannego „kopa”.
- Warto być świadomym, jak silnie działają na nas nawyki i rytuały – i jak można je wykorzystać w codziennym życiu.
☝️ Dla branży kawowej: okazja czy wyzwanie?
To badanie może mieć ogromne znaczenie dla segmentu kaw bezkofeinowych oraz napojów funkcjonalnych:
- Konsumenci mogą być bardziej otwarci na decaf, jeśli zrozumieją, że nadal działa.
- Marki mogą budować komunikację wokół „efektu rytuału”, a nie tylko zawartości kofeiny.
- To również potencjał dla kaw funkcjonalnych i napojów z adaptogenami – gdzie efekt działania może wynikać zarówno ze składu, jak i siły oczekiwań.
📚 Źródło:
Heliyon, Styczeń 2025:
>>Acute effects of caffeinated and decaffeinated coffee on cognition and cardiovascular parameters
A Ty, próbował/a/e/ś już kawy bezkofeinowej?
A może stosujesz efekt placebo jak ja, łykając witaminę C zamiast leku przeciwbólowego 😉 ?
Przeczytaj również >>Dlaczego nie powinniśmy pić kawy z kofeiną po godzinie 12:00
Pozdrawiam,
#KrzysztofBarista
„Życie jest zbyt krótkie na słabą kawę,
słabe projekty i słabe znajomości.”
P.S.
Swoją drogą, jeśli zasypiasz po południu, poza „decafem” świetny jest spacer w parku lub 30 min „depnięcia na pedały” (wczorajsze zdjęcie poniżej)

