Kawowy Savoir-Vivre

❓️ Zdarza mi się „siorbnąć”* cappuccino po południu… ale czy „wypada”

Dzisiaj napiszę więc o Kawowym Savoir-Vivre,

czyli jak, kiedy i co pić,

żeby nie popełnić faux pas?

Kawowy
Savoir-Vivre - Blog #KrzysztofBarista

Czy znasz odpowiedzi na te pytania 👇

Czy cappuccino po południu to grzech?

Jak pić espresso z „włoską klasą”?

Co zrobić z łyżeczką po zamieszaniu kawy?

Jeśli nie, oto kilka zasad dobrego tonu przy filiżance małej czarnej (i nie tylko) 👇

Cappuccino – tylko do południa?

We Włoszech obowiązuje żelazna zasada: cappuccino to napój śniadaniowy, pity do godziny 11:00.
Dla nich mleko w kawie jest zbyt ciężkie na popołudniową konsumpcję.

Czy trzeba się tego trzymać?

Jeśli jesteś we Włoszech i chcesz wtopić się w tłum – lepiej tak (choć będąc miesiąc temu w Rzymie, na własne oczy widziałem młodych Włochów jak robili to publicznie – znaczy pili cappuccino po południu – bez podtekstów 😉 )

Jeśli pijesz dla przyjemności, rób to wtedy, gdy masz na to ochotę!

Espresso – małe, mocne, szybkie, czyli prawdziwy włoski rytuał.

Pije się je w dwóch–trzech łykach, najczęściej na stojąco przy barze.
W dobrym tonie jest nie słodzić go nadmiernie i nie rozwadniać wodą.

Wodę, którą dostajemy obok espresso, pijemy przed kawą – służy do oczyszczenia kubków smakowych, aby lepiej wyczuć smak naparu.

Łyżeczka – co z nią zrobić?

Jeśli kawa wymaga zamieszania (np. cukier w espresso lub warstwy w latte macchiato), to robimy to delikatnie, bez uderzania o ścianki filiżanki.
Po użyciu łyżeczka powinna spocząć na spodku – nie zostawiamy jej oczywiście w filiżance – uwaga na oczy 😉👌

Kawa na spotkaniach biznesowych

W bardziej formalnych okolicznościach najlepiej wybrać klasykę – espresso, americano lub czarną kawę.
Cappuccino czy latte macchiato bywają traktowane jako mniej eleganckie wybory, zwłaszcza podczas popołudniowych rozmów.

Słodzenie – tak czy nie?

Purystyczne podejście mówi, że dobrą kawę pije się bez cukru, ale jeśli masz ochotę, nikt nie powinien mieć ci tego za złe 😉
Warto jednak pamiętać, by nie wrzucać cytryny do espresso – to mit, który nie ma nic wspólnego z włoską tradycją.

Jak już, to jest we włoskim menu specjalne „Espresso Romano”, ale jest to kawa przygotowana przez baristę z kilkoma kroplami limonki lub cytryny…

Zobacz wnętrze kawiarni Antico Caffe Greco w Rzymie do której przyda się „Szczypta Kawowego Savoir-Vivre” 😉


Savoir-vivre kawowy to zbiór zasad, które warto znać, ale ostatecznie chodzi nam o jedno:

czerpanie przyjemności

z picia kawy 😁👌

❗️Bo przecież nie ma nic lepszego niż dobrze zaparzona filiżanka… niezależnie od godziny (pamiętaj jednak >>aby pić kawę max do 14-15 godziny)

❓️To jak, „siorbniemy” sobie cappuccino po południu, na przykład na spotkaniu >>50Kaw.pl

A czy Ty trzymasz się tych zasad, czy masz własne kawowe rytuały?

>>Daj znać na FB

P.S.

👉*Siorbanie kawy👈 jest dozwolone

ale TYLKO I WYŁĄCZNIE

przy okazji tak zwanego Cuppingu,

o którym pisałem w poprzednim artykule<<


Pozdrawiam 😁👌
#KrzysztofBarista

„Życie jest zbyt krótkie na słabą kawę,
słabe projekty i słabe znajomości.”

Książka "100 Ciekawostek o Kawie" plus 4 kawy gratis
Scroll to Top